środa, 25 stycznia 2012

4

Pękłam. Wiedziałam, że coś za długo jest pięknie. Zjadłam to co nie powinnam, o tej godzinie co nie powinnam i w ilości, której nie powinnam nawet brać pod uwagę. 2 dni z rzędu. Najgorsze jest to, że często dobieram sie do jedzenie kiedy mi się nudzi. Niesamowite jak jedząc ta nuda zostaje zabita. Szkoda tylko że 10 minut później czuję sie gruba, obżarta i ponownie znudzona. Ehh. Ale nie mam zamiaru się poddać bo wiem, że wcześniej  były efekty (zeszłam do 57,2kg). Teraz dosłownie boję się wejść na wagę. Biorę sie jednak znowu za siebie i puszczam w niepamięć te 2 nieszczęsne dni. Niedługo wychodzę z domu i prawdopodobnie wrócę do niego dopiero w bardzo późnych godzinach, na dodatek przez cały ten czas będę zajęta --> nie będzie nudy --> nie będzie obżarstwa --> wracam do diety. Trzymajcie się i wy i nawet jak zjebiecie to pozbierajcie się i zaczynajcie od nowa ;)

                                                   IDEALNA


3 komentarze:

  1. Najgorszy jest czas, kiedy przyzwyczajamy organizm do niejedzenia. Wracasz do domu i automatycznie kierujesz się do kuchni... Leżysz na kanapie, oglądasz film i masz ochotę iść po jakąś przekąskę. No właśnie nie, to jest ZŁE. Trzeba to przetrwać. Każdemu zdarzają się słabsze momenty, a nawet więcej niż tylko momenty... Ale tak czy inaczej trzeba się podnieść i nie zbaczać z obranej drogi.
    Dzisiejszy dzień jest dla mnie ważny, bo właśnie poradziłam sobie z kilkudniowym napadem. Znów czuję się czysta, słyszę burczenie w brzuchu i to jest muzyką dla moich uszu... Wiem, że chudnę i w takich momentach wiem, że bycie idealną, chudą jest najważniejszą rzeczą w moim życiu.
    Wiem, że dasz radę. Gdzieś tam w Tobie drzemie naprawdę wielka siła. Czujesz ją? Pomyśl tylko co poczujesz, kiedy na wadze pojawi się czwórka z przodu. Co będziesz czuła widząc idealnie płaski, wręcz wklęśnięty brzuch, nogi przypominające łamliwe patyczki i piękne kości wystające praktycznie wszędzie. PRZECIEŻ TO PIĘKNE! Nie zapominaj, że jedzenie jest złem koniecznym. Od czasu do czasu coś zjeść trzeba, żeby zachować siły. Ale to tylko czasem, bo przecież musimy być idealnie czyste, piękne.
    Wierzę w Ciebie, naprawdę. Skoro udało Ci się schudnąć kilogram, to uda Ci się schudnąć 10 kilogramów! Odnajdź w sobie siłę, bądź motylem.

    PS. dodaję do blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najgorsze co może być - nuda! A właściwie nie sama nuda, ale sposób, w jaki zabija się czas, czyli jedzenie. Ja znalazłam na to sposób i jak zaczynam się nudzić to od razu się ubieram i wychodzę na spacer. Albo się uczę, ale to już rzadziej :D Zaraz właśnie wyjdę się przewietrzyć, bo chyba tego mi właśnie trzeba;) Dużo motywacji ! Nie daj się następnym razem! Jedzenie nie może Tobą rządzić, pamiętaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, znam to uczucie. Jak jak głos w umyśle " zjedz, nic nie przytyjesz, zlej na to" a drugi głos za tym idzie "niestety nie mogę...".
    W takich chwilach najlepiej jest rzuc gumę. : )
    Pozdrawiam.
    Zapraszam do mnie. Wesprzesz? Nowy blog
    http://szczupla-piekna-spelniona.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń