niedziela, 19 lutego 2012

9

Nie było mnie tu tydzień bo po ostatnich komentarzach z waszej strony typu 'gratuluje efektów diety' kolejny post mógłby was zawieźć. Otóż ostatniego dnia diety pękłam. Ni z tego ni z owego dostałam napadu. Wszystko zwymiotowałam ale po tym wszystkim leżałam na łóżku i czułam się jak wielkie gówno, jak ktoś kto nie potrafi zapanować ani nad swoim życiem, ani nad samym sobą. Postanowiłam wziąć się w garść i dać wam znać jak tylko się u mnie poprawi. Niestety sie nie poprawiło i ten tydzień należał do bardzo nieudanych. Boję się wejść teraz na wagę bo wiem, że to co tam zastanę jeszcze bardziej mnie zdołuje :/ Od jutra idę drugi raz na tą dietę, koniec tego, trzeba doprowadzić to ciało do porządku i jakiejś równowagi. Mam nadzieję, że się ogarnę. Oprócz tego trzymam kciuki, że i u was jakoś leci! Trzymajcie się dziewczyny :*






5 komentarzy:

  1. jaką diete teraz zastosujesz? :>

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałam przejść na tą co ostatnio, ona trwa tylko tydzień i można ją często powtarzać, ale nie kupiłam sobie kompletnie żadnych składników więc pewnie jutro postaram się zjeść jak najmniej żeby troche zrównoważyć to co zjadłam dzisiaj i jakoś za kilka dni zaczne diete dopiero

    OdpowiedzUsuń
  3. a mogłabyś mi podesłać tą tygodniową diete na maila?
    > soyoung.sodamaged@gmail.com <

    OdpowiedzUsuń